Może objawić się w każdym wieku. Im szybciej zostaną podjęte kroki w walce z tą chorobą, tym większe szanse na wygraną!
Rak szyjki macicy jest u nas trzecim (po raku płuca i piersi) nowotworowym „zabójcą” kobiet. W Polsce z powodu raka szyjki choruje 15 kobiet na każde 100 000 i jest to najwyższy wskaźnik w Europie. Co roku notuje się u nas 4000 nowych zachorowań i co gorsza – 2000 zgonów. Przerażające jest to, że na przestrzeni ostatnich 20 lat liczba tych zgonów nie zmniejsza się. Przerażające, a jednocześnie zadziwiające, gdyż nowotwór ten jest bardzo łatwo wykrywalny już od najwcześniejszych postaci. Truizmem jest przypominanie, że im wcześniejsze rozpoznanie, tym większe szanse na wyleczenie (i przeżycie!).
Wyleczalność raka szyjki macicy w stadium „0” (przedinwazyjnym) wynosi 100%, w stadium I – ok. 70%, w II – 50%, w III – ok. 30%. Wczesna wykrywalność nowotworu we wczesnej fazie rozwoju jest możliwa tylko i wyłącznie w przypadku regularnego zgłaszania się na badania ginekologiczne i cytologiczne.
Cytologia to podstawowe badanie szyjki macicy, które pozwala wychwycić jeszcze przedinwazyjne stadium raka, a nawet stan przedrakowy. Wszelkie nieprawidłowości wykryte w rozmazie cytologicznym są badane dalej – aż do uzyskania diagnozy. Diagnozy na tyle pewnej, że pozwoli szybko rozpocząć właściwe leczenie. Ponieważ początkowym stadium szansa na wyleczenie wynosi 100% – jest o co walczyć!. Jeżeli wynik badania cytologicznego sugeruje jakieś nieprawidłowości, a nie każda nieprawidłowość oznacza raka, wykonuje się kolejne badania albo pacjentka zostaje poinformowana o konieczności powtórzenia testu za pół roku.
Gdy zmiany są poważniejsze wykonuje się tzw. kolposkopię. Umożliwia ona dokładniejsze obejrzenie szyjki macicy aparatem, który oświetla (również za pomocą kolorowych filtrów) szyjkę. Badanie przeprowadza się po założeniu wziernika pochwowego. Czasami konieczne jest pokrycie szyjki specjalnym roztworem, który wyraźniej uwidacznia obszary zmienione chorobowo. Pewne rodzaje obrazów mogą świadczyć o możliwości istnienia przemian nowotworowych w obrębie szyjki macicy.
Kolposkopia umożliwia też pobranie wycinków do badania histopatologicznego. Jego celem jest wykluczenie lub potwierdzenie obecności zmian na szyjce macicy zdiagnozowanych w obrazie klinicznym, cytologicznym i/lub kolposkopowym.
Jeżeli doszło do rozwinięcia się raka, wykonuje się dalsze badania (tomografię komputerową, rezonans magnetyczny), które umożliwiają określenie stopnia zaawansowania choroby i zajęcie (lub nie) węzłów chłonnych.
Wczesnym zmianom nowotworowym w raku szyjki macicy z reguły nie towarzyszą żadne dolegliwości! Dlatego nie można zgłaszać się do lekarza dopiero, gdy coś dolega. Zazwyczaj jest to już wtedy stan bardzo zaawansowany, a więc szanse na wyleczenie i życie są znacznie mniejsze.
Aby zapobiec nowotworowi, należy poddawać się badaniu ginekologicznemu i cytologicznemu raz w roku. Ma to również uzasadnienie z punktu widzenia ekonomiki zdrowia. W Stanach Zjednoczonych, od kiedy wszedł w życie obowiązek corocznego poddania się przez każdą kobietę badaniu cytologicznemu, wyraźnie zmniejszyła się ilość kobiet z rozpoznawanym wyższym stadium zaawansowania raka szyjki. Tym samym wzrosła wyleczalność i spadła śmiertelność. Podobnie jest w innych krajach wysoko cywilizowanych.
Niestety, w naszym kraju wiele kobiet nie zgłasza się na profilaktyczne badania cytologiczne i poddaje się badaniom dopiero wówczas, gdy pojawią się dolegliwości…